Równolegle z prośbą o dofinansowanie własnej działalności gospodarczej
złożyłem wniosek o dofinansowanie sprzętu rehabilitacyjnego. Sugestię, aby taki
wniosek złożyć otrzymałem od lekarza prowadzącego, który stwierdził, iż
systematyczne korzystanie z takiego sprzętu na pewno poprawi mój stan zdrowia,
a co za tym idzie sprawa dopuszczenia mnie do pracy zdecydowanie się przyspieszy. Nie
namyślając się wiele stosowny wniosek złożyłem. Oczywiście nie obyło się bez
bzdurnej biurokracji. Należało wypełnić odpowiednie druki, z których nic nowego
nie wynikało. Wszystko to, co należało wypełnić było już wiadome urzędnikom,
gdyż wcześniej wszystko to już musiałem napisać w innych dokumentach. Ale
biurokracja jest rzeczą nadrzędną i trzeba się z nią liczyć.Jedyną nowością
było to, iż musiałem udać się do firmy, gdzie teoretycznie mam nabyć sprzęt i
poprosić o fakturę (pro forma), w celu przedstawienia jej w PCPR. Po co
faktura jest potrzebna przed zakupem, przed przydziałem jakiegokolwiek
dofinansowania? Na to pytanie również nikt nie potrafił mi udzielić jasnej i
prostej odpowiedzi. Usłyszałem tylko standartowe "takie są przepisy".
Usłyszałem natomiast zapewnienia, że PCPR bardzo stara się pomagać osobom
niepełnosprawnym w różnych aspektach życia, więc mogę być spokojny, i że jak
tylko środki zostaną przydzielone, to na pewno dofinansowanie na zakup sprzętu
rehabilitacyjnego otrzymam.
Po niespełna czterech miesiącach przyszła pisemna odpowiedź na mój wniosek,
którą to odpowiedź przedstawiam na skanie :
Powiem szczerze,
że decyzją jaką otrzymałem nawet nie jestem zdziwiony, ani też zaskoczony.
Stosunek naszego państwa do swych obywateli, a szczegól -
nie do obywateli
niepełnosprawnych jest wybitnie negatywny .
Trudno zatem było liczyć, że nagle nasze państwo. które tyle rzeczy już
zdołało odebrać Polakom nagle dla mnie zrobi wyjątek i coś mi ofiaruje. Pytam
tylko do czego jest potrzebna taka rzesza urzędników, którzy tak naprawdę nic
nie robią, poza pisaniem odmownych decyzji? Czy nie mogłaby tego robić jedna
osoba? A oszczędności wynikające z redukcji etatów można by przeznaczyć np. na
rehabilitację niepełnosprawnych.
OŚWIADCZENIE
Oświadczam, iż celowo zamazałem niektóre dane (numer sprawy, datę wysłania,
mój adres, oraz nazwisko inspektora PCPR-u), aby sprawa nie była identyfikowana
z konkretną osobą, lecz z instytucją i systemem.
mnie juz w tym kraju nic nie zdziwi. od kilku lat mieszkam poza granicami i coraz bardziej tesknie za Polska, planuje wrocic z rodzina ale za kazdym dniem mniej sil mam by wierzyc w swoje marzenia...
OdpowiedzUsuńhttp://pokazywarka.pl/apelzdrowegorozsadku/
przeczytajcie to i rozeslijcie wsrod znajomych, umiesccie na FB i wszedzie gdzie tylko sie da
P.S.zycze panu powodzenia w walce z "ta hydra nienasycona"
Jeżeli chce Pan/Pani żyć w spokoju, bez stresu, bez przekonania, że wszystko co posiadam może się stać własnością kraju, to proszę nie wracać do Polski. To paskudny kraj. Tu o życiu decydują znajomości, układy i stosunki towarzyskie. Obywatel nie ma niestety nic do powiedzenia. Zostaje zniszczony w imię prawa i z uśmiechem na twarzy. . .niestety. Zdecydowanie odradzam powrotu do Polski.
OdpowiedzUsuńKraj to my. Musimy nad sobą pracować.
OdpowiedzUsuń